Jeśli kiedykolwiek szukaliście ubezpieczenia na życie, wiecie, że to niełatwa sprawa. I gdy zacznie się szperać w internecie, bardzo często można natrafić na przeróżne fora :) I tu pojawia się pytanie: czy i na ile wierzyć w to, co jest w nich napisane?
Hmm, wydaje mi się, że sprawa nie jest wcale taka prosta :) Forum o ubezpieczeniach na życie może być źródłem zarówno prawdziwych, jak i nieprawdziwych informacji. Trzeba patrzeć na wszystko z dystansem - to najlepsza rada :) Jeśli nie chcecie wierzyć mi, zajrzyjcie na ubezpieczenie-na-zycie-opinie.pl. Może opinie specjalistów Was przekonają ;)
Porozglądajmy się na tych forach. Większość postów to tak naprawdę bezwartościowe narzekanie, że ubezpieczyciel nie wypłacił odszkodowania... Tyle że w większości przypadków miał do tego pełne prawo! Są przecież przypadki takie jak wyłączenia czy karencja, w których ubezpieczyciel odszkodowania wypłacać wcale nie musi. Tylko że klient nie czyta OWU, więc o tym nie wie...
Oczywiście opisane są też prawdziwe, bardzo smutne, historie. Niestety, nie wszyscy ubezpieczyciele są uczciwi i w pełni zdaję sobie z tego sprawę. Takich firm trzeba się wystrzegać...
Chyba lepiej - zamiast sugerować się wpisami na forach - skorzystać z porównywarki ubezpieczeń. Informacje tam zawarte są obiektywne, nienacechowane emocjami. Polacy, jak wiadomo, są ekspertami od wszystkiego... W kwestii finansów wolałbym jednak zaufać fachowcom ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz