Gafy nie ominęły także organizatorów mistrzostw. Problemy sprawiały niedziałające windy oraz przerwy w połączeniu internetowym na stadionie i w jego okolicach. Prace wykończeniowe trwały do ostatniej chwili - nie można nie powiązać ich z krótkotrwałą awarią oświetlenia w trakcie ceremonii otwarcia...
Nie popisała się również Telewizja Polska. Choć transmitowane były wszystkie mecze, Polakom nie dane było obejrzeć ceremonii otwarcia. Jacek Kurowski ze studia poinformował widzów, że sygnał z Brazylii jest zbyt słaby, by nadać tę uroczystość - dotyczyć miało to całej Europy. Szybko okazało się jednak, że nie jest to do końca prawda - imprezę zobaczyli Czesi, Niemcy, Szwajcarzy i wiele innych narodów. Po jakimś czasie TVP wydała oświadczenie, w którym znów poinformowała widzów o słabym sygnale - tym razem chodziło tylko o Polskę...
Na Mundialu nie zabrakło faux pas arbitrów. Chodzi chociażby o dwa spalone, których sędzia niesłusznie dopatrzył się w meczu Meksyk - Kamerun. W widowiskowym meczu Holandii z Hiszpanią było dokładnie odwrotnie - zostały uznane dwie bramki, których nie było (na szczęście po jednej dla obu drużyn).
Najwięcej emocji oczywiście budziły wpadki samych piłkarzy. Wszystkie z nich przyćmiła chyba (wspomniana już wcześniej) fatalna porażka Brazylii w meczu z Niemcami.
A teraz przyznam się Wam...
...że kibicowałem Niemcom! Mistrzowie górą!!! :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz