Ale mnie ostatnio klient wymęczył! Po jednej rozmowie czułem się wypytany na prawo i lewo o wszelkie kwestie związane z ubezpieczeniami. W sumie cieszę się, że taki facet mi się trafił, wszystko na jednym spotkaniu zostało klarownie wyjaśnione (czasami nawet po dwa razy...), w sumie wolę takie "męczydusze" zamiast osób, które czasami nie dają sobie nic przetłumaczyć. No, do rzeczy - ten klient, pytając o sprawy powiązane z tanimi ubezpieczeniami na życie, zapytał przy okazji, jak wygląda kwestia odszkodowania a prawa spadkowego i podatku dochodowego. Pomyślałem, że to całkiem niezły i potrzebny temat na bloga, bo człek ma zawsze najbliżej do Internetu, a nie do agencji ubezpieczeniowej :)
Zgodnie z art. 831§ 3 Kodeksu Cywilnego (Dz. U. z 1964 r. Nr 16, poz. 93 ze zm.) : Suma ubezpieczenia przypadająca uprawnionemu nie należy do spadku po ubezpieczonym. Czyli odszkodowanie po zmarłej osobie dla osoby uposażonej jest wolne od podatku od spadków i darowizn. Tyle :)
Odszkodowania z ubezpieczeń majątkowych i osobowych są też wolne od podatku dochodowego. Jednak jeśli mamy ubezpieczenie na życie z funduszami kapitałowymi, tutaj podatek będzie już należny, bo suma ubezpieczenia, która zostanie nam wypłacona, będzie pochodziła z inwestycji środków płaconych ubezpieczycielowi. Kwota odszkodowania nie jest podana dokładnie w umowie, bo zależy ona od tego, ile zysków się wyciągnie z inwestowania w te fundusze, a to już podpada pod osiąganie dochodu.
W sieci znajdziecie przykładowe sytuacje z ostatnim przykładem i dokładnie wyjaśnienia! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz